W tym czasie mieliśmy okazję poznać nowe kultury i zwyczaje panujące w poszczególnych krajach – w goszczącej nas Portugalii, w Chorwacji, w Turcji oraz we Włoszech. W Alijó przywitani zostaliśmy jedną z tamtejszych tradycyjnych potraw – francesinhą. W przeciągu weekendu z rówieśnikami złapaliśmy bardzo dobry kontakt i nie mogliśmy oderwać się od rozmów oraz wspólnego spędzenia wolnego czasu: poszliśmy na spacer prowadzący do punktu widokowego, stamtąd udaliśmy się na surprise lunch do naszego dobrego przyjaciela. Po południu odebrał nas autobus, którym udaliśmy się do Pinhao, by skorzystać z wodnych atrakcji – kajaki były świetną opcją w czasie tak upalnej pogody!
Projekt Cultural Empathy oficjalnie rozpoczął się w poniedziałek. Wtedy też udaliśmy się do lokalnej szkoły średniej, tam nasi portugalscy towarzysze ugościli nas tradycyjnymi przekąskami, usłyszeliśmy kilka piosenek zagranych na żywo przez uczniów oraz nie brakło również czasu na wspólne tańce. Każdy kraj dostał własny aparat, który pozwolił na fotograficzną dokumentację całego wyjazdu, tak abyśmy mogli dzielić się między sobą wspomnieniami. Pod koniec dnia udało nam się zobaczyć zapierający dech w piersiach punkt widokowy Ujo. Następnego dnia również w szkole, każdy kraj odśpiewał fragment hymnu narodowego poprzedzający wykonanie portugalskiego tańca oraz piosenki - wszyscy byli bardzo zaangażowani i przejęci, te chwile umilały nam przekąski z obecnych tam krajów oraz integracja i zabawa w sympatycznym i otwartym gronie. Dobę zakończyliśmy rejsem statkiem po rzece Douro oraz spacerem po ulicach Alijó. Kolejne dni spędziliśmy na zwiedzaniu Favaios – tam poznaliśmy historię miasta, odwiedziliśmy okoliczną piekarnię, muzeum chleba oraz winiarnię, w której była opcja degustacji wina tworzonego na miejscu przez mieszkańców. Przedostatnim punktem wycieczki było Lamego City, w którym wstąpiliśmy do Douro Museum, mieliśmy okazję zachwycać się zabytkową architekturą oraz cieszącymi oko walorami przyrodniczymi, a to wszystko uprzyjemniły kolejne zakorzenione w tradycji kulinaria. Wieczorem niespodzianką dla nas było przedstawienie wykonane przez bliskich naszej portugalskiej grupy. Udało nam się odwiedzić Porto, od przewodnika dowiedzieliśmy się kilku ciekawostek, a na miejscu mogliśmy zakupić pamiątki. Największą uwagę skradł jednak ocean, na który wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy. Pożegnalną kolację zjedliśmy w pobliskiej posiadłości, ostatni raz zachwycając się portugalską kuchnią.
Bardzo ciężko było nam się żegnać, ze łzami w oczach cieszyliśmy się ostatnimi wspólnymi chwilami. Czas, który tam spędziliśmy, był dla nas ogromną możliwością, zarówno pod względem rozwijania siebie - przede wszystkim umiejętności komunikowania się po angielsku - jak i okazją do poznawania świata i wspaniałych ludzi. Po powrocie euforycznie wracamy wspomnieniami do czarującej Portugalii oraz wyrażamy wdzięczność za możliwość stania się częścią projektu Erasmus+.
Kornelia Nawalany i Inez Piotrowicz